Każde dziecko indywidualni reaguje na chorobę. Zresztą tak samo jak dorośli. Nie ma takich samych ludzi i każdy inaczej odbiera sygnały chorobowe. Dzieci jeśli chorują, to przeważnie nagle. Jeśli jednak już wcześniej zauważamy, że nasza pociecha nagle jest apatyczna, nieswoja, nie ma ochoty na zabawy, które zazwyczaj uwielbia, lub staje się drażliwa i płaczliwa, powinniśmy się jej dokładnie przyjrzeć. Szczególną uwagę należy zwracać na temperaturę u swojego dziecka. Jest to najbardziej powszechny i jednocześnie najbardziej niebezpieczny symptom chorobowy. Jeśli dziecko ma wysoką temperaturę, to od razu trzeba odpowiednio reagować po prostu ja zbijając. Nie należy dopuszczać do skrajnych przypadków, w których na przykład gorączka przekształca się w drgawki gorączkowe, a to już może bezpośrednio prowadzić do zagrożenia życia dziecka, bądź jego trwałego uszczerbku na zdrowiu. Szalenie ważne jest to, aby jeśli dziecko staje się apatyczne i nie swoje po prostu przy nim być, dawać poczucie bezpieczeństwa i wsparcia, oraz ciągle, nieustannie zapewniać o jego wyjątkowości. W ten sposób nawet maluszek, który wykazuje pierwsze, niekorzystne objawy chorobowe ma świadomość, że niezależnie od tego co by się nie działo i tak będzie najważniejszym człowiekiem dla swojego rodzica i na pewno może na niego liczyć. Rozdrażnione, złe i senne dziecko na pewno ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje jest rozdrażniony i zaniepokojony rodzic. Dlatego trzeba pilnować odczuwanych przez siebie emocji, nawet jeśli faktycznie mamy powody do niepokoju, a może nawet przede wszystkim właśnie wtedy.

Dodane przez autora do tego wpisu